Cogito Ergo Blog, czyli ewolucja blogera.
- Julia Fic
- 4 sty 2015
- 2 minut(y) czytania

Jeśli cofniemy się w czasie o jakieś pięć lat i zajrzymy na popularne polskie blogi, będziemy w stanie dostrzec ogromną drogę, jaką cierpliwie przeszli ich autorzy aż do dziś. Drogę często krętą i stromą, ale zawsze jednokierunkową - ku sukcesowi. Bo przecież czas (na szczęście lub nie) zweryfikował te, które nie miały szansy na minimum kilka lat życia w sieci.
O sukcesie zadecydowało wiele czynników, np. umiejętność pisania, dobór tematyki, design, czy możliwości idące za zmianami technologiczno-społecznymi. Czytając cyklicznie blogi mogliśmy lepiej poznać samych autorów, przyzwyczaić się do ich sposobu wyrażania poglądów. Osobowość blogera cenimy równie wysoko, co jakość merytoryczną jego pracy. Blog, za którym czujemy autentycznego człowieka stanowi wartość, której nie znajdziemy w ścigających się o pozycję w Megapanelu serwisach.
Wracając do wspomnianego rozwoju, warto jako przykład podać blog www.segritta.pl. Przeszedł on ostatnio udany re-design. Przy okazji mogliśmy tutaj podejrzeć jak wyglądał blog 8 lat temu. To jeszcze dobitniej obrazuje jak istotny jest rozwój, w tym oprawa graficzna i ciągłe podnoszenia atrakcyjności (nie tylko) wizualnej bloga. Idąc dalej, topowy polski bloger i autor książek - Tomek Tomczyk zaczynał swój blog w 2005 roku od luźnej tematyki damsko-męskiej. Aktualnie stał się właścicielem wydawnictwa pod marką JasonHunt. Blog Elizy www.fashionelka.pl pierwotnie osadzony był na prostym, ogólnodostępnym szablonie. Dziś jest już spersonalizowanym blogiem, na którym poza stylizacjami przeczytamy także o psychologii, kulturze, a na powiązanym kanale Youtube obejrzymy mnóstwo autorskich publikacji wideo. Weźmy też pod lupę www.antyweb.pl. Powstał w kwietniu 2006 roku. Aktualnie jest na tyle dobrze prosperującym miejscem w sieci, że zatrudnia spory zespół ekspertów. Takich przykładów moglibyśmy wymieniać dziesiątki.
Tony Gaskins powiedział kiedyś, że jeśli nie zbudujesz swojego marzenia, ktoś inny zatrudni Cię, abyś pomógł mu zbudować jego. Znani i doświadczeni blogerzy, którzy wzięli los we własne ręce, już o tym wiedzą. Daleko zaszli dzięki umiejętności przyciągania czytelników, entuzjazmowi, wierze we własne umiejętności i auto-motywacji. To ludzie, którym nie brakowało odwagi na pewnego rodzaju ekshibicjonizm w sieci i wytrwałości w stawianiu czoła czuwającym w napięciu hejterom.
Rynek wymusza ewolucję nie tylko na blogerach. Na szczęście ewolucji podlegają też marketerzy. Kiedy pięć lat temu zaczynaliśmy rekomendować blogi w działaniach reklamowych, spotykaliśmy się z Niagarą wątpliwości i Mt.Everestem niezrozumienia. Dziś ścieżki są bardziej przetarte i coraz więcej marek świadomie planuje swój budżet z uwzględnieniem blogosfery.
Aspirujący blogerze, jeśli więc chcesz być w czołówce, zbudować silną pozycję i zarabiać na swoim blogu, to już na samym starcie zaplanuj kierunek trasy. Dobrze obrana strategia i wytrwałość poprowadzą Cię do wyznaczonego celu. Niemniej istotne jest jednak aby pamiętać, że nic nie jest dane raz na zawsze, a każda ewolucja oparta jest na zmianach.
留言