Jak obrobić zdjęcia na bloga?
- Katarzyna Ostrowska
- 8 kwi 2016
- 2 minut(y) czytania
Jak mówi stare internetowe przysłowie - dobry kontent obroni się sam. Podobno tak - ale skoro można, to czemu mu nie pomóc? Dziś Blosfera pisze nie o promocji, a o tym, jak obrobić zdjęcia na bloga, żeby kontent na blogu stał się jeszcze bardziej atrakcyjny. Spróbujemy razem?

foto + edit Martin Myśliwczyk (iPhone)
Nie wszyscy mają to szczęście, że umieją profesjonalnie robić zdjęcia, a tym bardziej obrabiać je potem w Photoshopie. W tym przypadku można radzić sobie na dwa sposoby - korzystać z darmowych banków zdjęć (fajną bazę znajdziemy np. u Jacka Kłosińskiego: http://klosinski.net/banki-z-darmowymi-zdjeciami/) albo próbować robić zdjęcia samemu, a potem dopracowywać je w prostych i darmowych programach graficznych. Niestety - zdjęcia ze stocków (zwłaszcza tych darmowych) mają to do siebie, że bardzo często powtarzają się na wielu stronach i trudno dzięki temu być oryginalnym. Dlatego warto próbować obrazować teksty własnymi zdjęciami, nawet tymi zrobionymi telefonem i potem próbować coś z nich „wyczarować”.
To jeden z popularniejszych darmowych programów do edycji zdjęć, zarówno na desktopie, jak i mobile’u. Można skorzystać z dwóch wersji: Pixlr Editor i Pixlr Express. Ta pierwsza przypomina uboższą wersję Photoshopa, ale na samym początku powinna w zupełności wystarczyć. W wersji Express można wykorzystać dostępne filtry, skorzystać z opcji stworzenia kolażu, czy napisów powiązanych z różnymi świętami (np. Halloween). Warto przetestować!
Snanpseed nie ma nic wspólnego ze Snapchatem, jest też mniej popularnaą aplikacją niż VSCO, ale za jej pomocą w szybki sposób (za pomocą kilku przesunięć palcem) można uzyskać naprawdę świetne efekty na zdjęciu. Nie ma wersji desktopowej, ale jest na iPhone’y, iPady i Androida - może być przydatna w ekstremalnej sytuacji, np. gdy musimy wrzucić tekst na bloga z telefonu.
Swego czasu była bardzo popularna wśród social media managerów, którzy za jej pomocą tworzyli proste grafiki. Pozwala stworzyć grafiki, które wyglądają profesjonalnie, ale jej minusem jest to, że jeśli zna się to narzędzie, łatwo rozpoznać, że to za jego pomocą dana grafika została stworzona. Niemniej - czasem się przydaje.
A teraz łapcie swoje smartfony i powodzenia!
Commenti