Jak współpracować z blogerami i nie popełniać błędów?
- Katarzyna Ostrowska
- 19 lis 2015
- 2 minut(y) czytania
Kto obserwuje rynek, ten wie, że coraz więcej marek współpracuje z blogerami. Niektórzy blogerzy dostają personalizowane przesyłki, inni testują produkty. Jeszcze innym marki sponsorują wyjazdy zagraniczne, czy organizację wesela. Opcji jest wiele, a przy takich działaniach powinna działać jedna zasada: "zrób to dobrze". Blogerzy i influencerzy mają dużą siłę rażenia, dlatego nie warto bagatelizować tematu i zrobić wszystko tak, by współpraca przebiegła jak najlepiej dla obu stron.

fot. picjumbo
Zrób research
Królewska zasada jakichkolwiek ruchów w sieci - bez dobrego researchu projekt może odpaść w przedbiegach. Sprzedajesz akcesoria kuchenne? Sprawdź dokładnie, czy blogerka kulinarna kilka miesięcy wcześniej nie narzekała na Twój sprzęt. Produkujesz muffiny i chcesz wysłać je blogerce lifestylowej - dowiedz się, czy ta na pewno nie jest na specjalnej diecie, albo nie choruje na cukrzycę. Chcesz zaprosić lidera opinii na otwarcie Twojego sklepu, oferując mu zwrot kosztów przejazdu - upewnij się, że obecnie nie przebywa w Azji Południowo-Wschodniej, zajadając się curry.
Wiele z tych informacji można znaleźć nawet 10 minut, przeglądając wpisy, czy profile w mediach społecznościowych, a tym samym zaoszczędzisz sobie wielu kłopotów, które mogą wyniknąć z braku wiedzy. Świat jest mały, blogosfera jeszcze mniejsza - lepiej sprawdzić coś dwa razy, niż spalić się w branży.
Po prostu napisz!
Chcesz wysłać blogerowi prezent? Zastanawiasz się, jakie ma stawki za wpis? Po prostu napisz - blogerzy też są ludźmi i nie gryzą! To ich praca, często utrzymują się z pisania - powiedzą Ci wprost, czy interesuje ich Twoja propozycja, ile sobie za nią życzą, podadzą adres wysyłki, albo sami określą, jak widzą swoją rolę w kampanii.
Co może być interesujące - blogerzy zwykle siłą rzeczy odpisują bardzo szybko, więc masz szansę na uzyskanie informacji nawet tego samego dnia! Wystarczy zapytać :)
Wymyśl coś nieszablonowego
Chcesz wysłać blogerowi swój produkt ze spersonalizowanym listem? Masz dwa rozwiązania: albo bloger kocha Twoją markę, pokaże ją w social media i na blogu albo wymyśl nowy pomysł. Poczytni blogerzy takich przesyłek dostają na pęczki. W społecznościach nie dzielą się wszystkim - wybierają najfajniejsze pomysły (a niektórzy tylko te płatne). Zrób coś, co sprawi, że Twoja akcja będzie spektakularna, warta zapamiętania i nieszablonowa. Bądź otwarty, może szukaj pomysłów za granicą, dopasuj pomysł do osobowości adresata.
Graj fair
Wysyłasz blogerowi drogi sprzęt, ale zapominasz wspomnieć, że dostał go tylko do testów? Zapraszam go na imprezę, gdzie pojawia się logo marki, którą negatywnie ocenił dwa wpisy temu? Dwa razy przekładasz nagranie spotu? Nie. Bloger jest Twoim kontrahentem, partnerem biznesowym - traktuj go poważnie i zawsze miej z tyłu głowy jego UU i liczbę lajków pod ostatnim postem na Facebooku.
Zapłać w terminie
Brzmi jak truizm, ale nim nie jest. „Fakturka nam zaginęła”, „księgowa właśnie poszła na urlop, a tylko ona ma dostęp do konta”, „przelew właśnie wyszedł” - brzmi znajomo? Lepiej nie. Blogerzy często piszą w swoich kanałach społecznościowych o przygodach z agencjami i klientami - a taki podmiot bardzo łatwo zidentyfikować. Reputacja w mgnieniu oka spadanie, dobrze przeprowadzona akcja pójdzie w zapomnienie, a niesmak pozostanie. Przelew w terminie nie powinien być miłym wyjątkiem, a oczywistym obowiązkiem. Jeśli bloger wywiązał się w terminie, dlaczego Ty nie?
Pamiętając o tych kilku krokach, akcja będzie miała szansę na powodzenie, a relacja z blogerem nie będzie tylko szybkim sprintem, ale biegiem na długi dystans. Warto o to zadbać już od samego początku!
Comments